Zapach kwiatów kawy
Chyba ogarnęło mnie wakacyjne lenistwo, bo nie chce mi się pisać recenzji tej książki. Bo cóż tu pisać: Zapach kwiatów kawy
to stary, dobry, poczciwy romans. Myślałam, że będzie tam coś więcej
się działo, ale nie – wprawdzie jest wątek społeczny, niewolnictwo, ale
kto by się przejmował, śledząc miłosne perypetie Vittorii i Leona. Czy
oni się kochają, czy nienawidzą? Wszystko dzieje się na brazylijskiej
plantacji kawy oraz w Rio de Jaineiro. Szkoda, że autorka nie
urozmaiciła jakoś losów głównych bohaterów. Chętnie też poczytałabym coś
o kawie i procesie jej produkcji.
Zapach kwiatów kawy
jest debiutancką powieścią Any Veloso, ale gdybym o tym nie wiedziała, w
ogóle nie przyszłoby mi to do głowy. Książki tej pisarki dobrze mi się czyta,
pomimo rozbudowanej warstwy opisowej - ma ona po prostu talent do
opowiadania. Atrakcyjności dodaje tym historiom egzotyczna sceneria
(Brazylia, Portugalia, Indie), co pozwala oderwać się od rzeczywistości i
odprężyć umysł. Zapach kwiatów kawy to prawdziwie letnia, wakacyjna lektura.
Moja ocena: 4,5/6
Ana Veloso, Zapach kwiatów kawy, Wyd. Świat Książki, 2006
Komentarze
Prześlij komentarz