Dom na Kresach
Czytając
tę książkę, przenosimy się 100 lat wstecz – do czasów, których już
dawno nie ma i na ziemie, gdzie dawno już zniknęły ślady polskości.
Obecna Litwa i Białoruś, niegdyś należące do Polski Kresy. Bohaterka
książki, mieszkająca w Anglii Zofia Ilińska jest potomkinią tych czasów.
Jej rodzina przeżyła wiele zawirowań: władzę rosyjską, rewolucję
październikową, walkę o niepodległą Polskę, zwycięstwa Piłsudskiego, a w
końcu tragiczne nadejście drugiej wojny światowej. Te wydarzenia
zmuszały rodzinę Zofii do wielokrotnych ucieczek i tułania się od
jednego majątku do drugiego, od miasta do miasta. Matka Zofii, Helena,
doświadczona została burzliwym życiem, wieloma stratami i tragediami.
Dopiero jednak kataklizm drugiej wojny światowej wypędził rodzinę
Brońskich z Kresów i Polski na dobre. Po latach, jakie upłynęły od
wojny, kiedy Zofia wraca w rodzinne strony, okazuje się, że majątki
zostały splądrowane i rozparcelowane, domy obróciły się w ruinę, nawet
groby zostały zbezczeszczone... Zostały tylko stare modrzewie...
Dom na Kresach. Powrót to niezwykle udana wspomnieniowa książka: jest przepełniona ciepłem i tęsknotą
za ojczyzną,
za tym, co minęło i zostało bezpowrotnie utracone. Philip Marsden,
towarzyszący Zofii w jej podróży sentymentalnej, kreśli kresowe
krajobrazy w lekki, poetycki sposób, odmalowując niepowtarzalną
atmosferę wschodnich rubieży Polski. Romantyczne majątki, pola i lasy,
Niemen, ziemianie. Zabytkowe uliczki Wilna, błąkający się po nim duch
Adama Mickiewicza, obraz Matki Boskiej Ostrobramskiej. Autor także
ciekawie, choć oczywiście w skrócie przedstawia historię Polski tamtego
okresu, widzianą z perspektywy obcokrajowca.
Lektura Domu na Kresach
wywołała u mnie wiele refleksji dotyczących przemijania: z jaką
łatwością człowiek, ze wszystkimi swoimi planami, marzeniami i
marzeniami, może zostać zmieciony przez zawieruchę dziejową i przejść do
krainy li tylko wspomnień. Jeśli ma szczęście. I jakie banalne są nasze
obecne problemy - gonienie za pieniędzmi, wieczny pośpiech i brak czasu
– w porównaniu z tym, czego doświadczali nasi przodkowie. Panta rei.
Philip Marsden, Dom na Kresach. Powrót, Wyd. W.A.B., 2008
Komentarze
Prześlij komentarz