Nazbierało się
Podobno kupowanie książek zwiększa nasz ślad ekologiczny. No tak: energia, by wyprodukować papier, a potem by ten papier zadrukować i rozdystrybuować na pewno jest większa od tej potrzebnej do przeczytania e-booka. Ja zarzekałam się, że książek już nie będę kupować, co prawda z innego powodu, no ale... jakoś tak...samo się nazbierało.
Mniej i W blasku gwiazd kupiłam, bo chciałam przeczytać, a stwierdziłam, że raczej nie doczekam się ich w bibliotece. Leon i Luiza oraz Obietnica gwiezdnego pyłu znalazły się wśród najlepszych książek, czytanych przeze mnie w zeszłym roku, a były akurat w wyprzedaży Świata Książki za nędzne 9,90, więc grzech byłoby nie kupić. Kobiety na plaży wygrałam za bycie największym pożeraczem opasłych tomisk, a Kolor jej serca przyszła do mnie dzięki wymianie.
Tu nabytki z wyprzedaży w Bonito: książki, których inaczej niż przez kupno nie mogłam zdobyć (wreszcie mam Biblię Karen Armstrong i nie zawaham się jej przeczytać), a Obietnica Łucji od koleżanki, recenzyjna.
I kupiłam jeszcze takie cudo:
O modzie jest sporo książek w naszych księgarniach, ale ten opasły album, prezentujący historię strojów od starożytności, po czasy współczesne jest wyjątkowy:
I kupiłam jeszcze takie cudo:
O modzie jest sporo książek w naszych księgarniach, ale ten opasły album, prezentujący historię strojów od starożytności, po czasy współczesne jest wyjątkowy:
Boże jaki cudowny ten album o modzie! Muszę go mieć! :) O Londynie marzę już jakiś czas i zastanawiałam się ostatnio, czy go sobie nie kupić. "Kolor jej serca" czytałam, książka była ok, ale nic szczególnego. Dziś robiłam porządki na półkach i przeraziłam się swoim zbieractwem. Ze mną jest już źle. A jeszcze czekam na paczkę z merlina...
OdpowiedzUsuńNie interesuję za mocno modą, ale chętnie przejrzałabym tę książkę - wydaje się wręcz skarbnicą wiedzy o ubiorach na przestrzeni wieków. Podebrałabym jeszcze "Obietnicę gwiezdnego pyłu", "Leona i Luizę", "W blasku gwiazd" oraz "Kolor jej serca".
OdpowiedzUsuńPiękne nabytki *_* Życzę wielu owocnych łowów :)
OdpowiedzUsuńCudo ten album! "Leona i Luizę" przeczytalam z Twojej rekomendacji i bardzo mi się podobala ta powiesc. Ciekawa jestem Twojej opinii o "Mniej", bardzo adekwatna pozycja do tego, co nam prezentujesz, haha.
OdpowiedzUsuńPolecam Kolor jej serca :)
OdpowiedzUsuńAch, cudny jest ten album o modzie...
OdpowiedzUsuń