Potęga irracjonalności
Zawsze mnie zastanawiało, czemu liczę każdą złotówkę, przy
nadawaniu przesyłki pocztowej, kalkulując, czy opłaca się bardziej wysyłka
paczkomatem, czy pocztą, a jednocześnie lekko wydaję kilkaset złotych na
zawartość tej paczki… Jest to zachowanie irracjonalne, podobnie jak magiczne
działanie słowa GRATIS, które skłania nas tak naprawdę do wydawania większych
kwot, niż chcieliśmy (wysyłka GRATIS od określonej kwoty – znacie to?), albo
odkładanie na później rzeczy ważnych, jak oszczędzanie na emeryturę. A dlaczego
niektórzy upierają się przy swoich błędnych przekonaniach, pomimo ewidentnych
dowodów, że nie mają racji? Ta książka jest próbą wyjaśnienia takiego, a nie
innego zachowania ludzi, co nazwano ekonomią behawioralną. Ekonomią chyba
dlatego, że gros zagadnień kręci się tutaj wokół wyborów finansowych, ale tak
naprawdę dla mnie jest to kwestia ludzkiej psychologii. I tak naprawdę jest to
jeszcze jedna pozycja, spośród czytanych przeze mnie, dotykająca kwestii błędów w ludzkim myśleniu.
Człowiek nie jest istotą racjonalną, a przynajmniej nie w
pełni. Podejmując różne decyzje kieruje się emocjami, stereotypami, własnymi oczekiwaniami
i subiektywnymi przekonaniami, a często nawet kwestiami, których nie jesteśmy
świadomi. Nie kalkulujemy wszystkiego na zimno. Nasz umysł stosuje mnóstwo
różnych sztuczek, żebyśmy mogli usprawiedliwić sami siebie. Skutkuje to wieloma
błędnymi decyzjami; po prostu nie jesteśmy ekonami. Problem w tym, że świat nie
bierze tego pod uwagę i jest skonstruowany tak, jakbyśmy byli w pełni
racjonalni i podejmowali zawsze decyzje, które są dla nas korzystne. Wielu
ludzi też w to wierzy, mimo wszechobecnych dowodów, że jest inaczej. „Dziwi
mnie, że ludzie nie badają się regularnie, skoro przecież mogą w ten sposób
zapobiec kłopotom zdrowotnym w przyszłości”. Cóż, mnie nie dziwi… Skoro ludzie
są tacy rozsądni, to dlaczego
wsiadają do auta po pijaku, dlaczego palą i zażywają narkotyki, dlaczego robią
kompulsywne zakupy i zaciągają kredyty, których nie są w stanie spłacić? Prawda
jest taka, że pozostawianie wszystkiego niewidzialnej
ręce wolnego rynku jest złym pomysłem, właśnie z uwagi na naszą skłonność
do niezupełnie mądrych zachowań. Dlatego mamy przepisy prawne, dlatego pewne
kwestie należy ująć w ramy i regulacje. A propos, to nawet przy popełnianiu
przestępstw nasze zachowanie wynika z kompilacji czynników racjonalnych i
nieracjonalnych, a nie tylko prostej kalkulacji zysków i strat.
Metryczka:
Gatunek: literatura popularnonaukowa
Gatunek: literatura popularnonaukowa
Główny bohater: myślenie, podejmowanie decyzji
Miejsce akcji: -
Czas akcji: -
Ilość stron: 308
Moja ocena: 4,5/6
Dan Ariely, Potęga irracjonalności, Wyd. Smak Słowa, 2018
Komentarze
Prześlij komentarz