Chrapiący ptak i historia pszczół - kwietniowe premiery
Kwiecień plecień... kwiecień to hiacynty, tulipany, magnolie i nowe wiosenne zapachy. Dyskretny urok wiosny. A w księgarniach kwiecień przyniesie nam kolejną porcję bardzo ciekawych pozycji, w tym kilka książek, na które już od jakiegoś czasu czekałam, śledząc zagraniczne rynki, m.in. Euforię i Subtelny urok samobójstwa. Z książek, które wybrałam jakoś wyjątkowo dużo traktuje o przyrodzie, bo jest i książka o pszczołach, i o chrapiącym ptaku, a także nowa książka Naomi Klein o zmianach klimatycznych. Mam nadzieję, że są dobrze przetłumaczone, bo czytając wpis Pawła Pollaka, nt. tłumaczenia Marsjanina, nabrałam bardzo poważnych wątpliwości odnośnie jakości polskich tłumaczeń:
Jedne źródła podają, że książka miała wyjść w marcu, inne, że w kwietniu, ja sobie zakonotowałam, że w kwietniu i o ostatnim tomie trylogii Elizabeth Cooke na pewno nie zapomniałam:
Charlotte Cavendish marzyła o swoim starym domu w Rutherford Park. Jest
kwiecień 1917 roku. Ma dziewiętnaście lat. I wszystko powoli się
zmienia. Na kontynencie wciąż szaleje wojna, na której walczy jej brat.
Małżeństwo rodziców chwieje się w posadach, ponieważ jej matka uległa
uroczemu Amerykaninowi, który cudem uniknął śmierci, gdy zatonął
liniowiec „Lusitania”. William Cavendish powoli dochodzi do siebie po
zawale serca i choć jego życie stało się pasmem udręk, wciąż zakłada tę
samą maskę chłodnego arystokraty. Pocieszenie znajduje w swojej córce
Louise. Nie wszystko jednak jest ponure. Charlotte wychodzi za mąż za Prestona,
niewidomego żołnierza, któremu pomagała wrócić do zdrowia. Jej rodzice
nie mogą być bardziej szczęśliwi z tego powodu. Młody człowiek pochodzi
z szanowanej i bogatej rodziny z hrabstwa Kent. Jest solidny i godny
szacunku. Cavendishowie mają nadzieję, że będzie w stanie okiełznać ich
upartą córkę. Wydawnictwo Marginesy
Podobno kiedy wyginą pszczoły, wyginą także ludzie. Tymczasem alarmujące wieści mówią o tym, że populacja pszczół na świecie ciągle się zmniejsza... Anglia, rok 1857. William marzył o karierze naukowca przyrodnika. Los
jednak chciał inaczej. Żona, gromadka dzieci i sklep z nasionami.
Poczucie życiowej porażki sprawiło, że William pogrąża się w depresji.
Ponowne natchnienie przychodzi wraz z dawnym naukowym wywodem na temat
życia pszczół. William postanawia zbudować ul. Ul, który przyniesie jemu
i jego potomkom zaszczyty i sławę…
Stany Zjednoczone, rok 2007.
George jest hodowcą pszczół i właścicielem kilkuset uli. Chce rozwijać
swoją farmę, by przekazać ją w spadku jedynemu synowi. Cóż z tego, skoro
jego marzenia są tak dalekie od marzeń żony i syna. W dodatku wśród
pszczelarzy coraz częściej pojawiają się pogłoski o niewyjaśnionej
śmierci setek tysięcy owadów.
Chiny, rok 2098. Jedyne miejsce na
ziemi, które poradziło sobie z katastrofą. Młoda kobieta Tao całymi
dniami ręcznie zapyla drzewa owocowe, które są podstawą gospodarki Chin.
Rozpaczliwe chce dać synkowi szansę lepszego życia - życia nadzorcy… Wydawnictwo Literackie
Wreszcie u nas powieść autorki Jak być kobietą: Urodzona w
robotniczej, wielodzietnej rodzinie Johanna Morrigan, wyrasta na
niegrzeszącą urodą nastolatkę z nadwagą. Jest za to obdarzona talentem
literackim, ciętym językiem, a do tego ma obsesję na punkcie seksu.
Wielka Brytania przełomu lat 80 i 90-tych widziana jej oczami nabiera
ciekawego kolorytu. Polityka, codzienność, używki i moralność mają tu
różne odcienie. Czy Margarete Thatcher była politycznym geniuszem czy
ciemiężycielką klasy robotniczej? Czy dziewczyna uprawiająca często sex z
przygodnymi mężczyznami to zdzira czy Poszukiwaczka Seksualnych
Przygód? "Dziewczyna, którą nigdy nie byłam" to opowieść
o „próbowaniu” się ze światem, o przekraczaniu i wytyczaniu granic, o
budowaniu siebie, swoich postaw i wartości. To pochwała indywidualizmu,
odwagi i pogody ducha, ale to też książka o silnych emocjach, jakich
doświadcza się mając naście lat. Dodatkowym walorem książki jest
barwnie nakreślony londyński światek muzyczny tamtych lat. Skąpany w
strumieniach alkoholu, okraszony wulgarnymi, a czasem lirycznymi
anegdotami rozbrzmiewa na kartach tej książki przebojami alternatywnej
sceny Madchester i zespołu Smashing Pumpkins. Wydawnictwo Czarna owca
Na temat tej powieści nic wcześniej nie słyszałam, ale jej opis brzmi bardzo intrygująco: Dwunastoletnia Lila Langdon jest świadkiem rodzinnej tragedii - przy
zaproszonych na wystawną kolację gościach jej matka wręcza ojcu prezent:
ręcznie tkany, misternie wykonany obrus. Dziewczynka nie widzi, co
dokładnie się na nim znajduje, ale efekt jest porażający – goście
uciekają w popłochu, a ojciec udaje się do swojego gabinetu, gdzie
popełnia samobójstwo. Ta tragedia kładzie kres jej dzieciństwu w Indiach
i prowadzi do nowego życia w Sussex u boku ciotecznej babki Wilhelminy.
Tu postanawia rozwikłać rodzinną zagadkę, którą będzie musiała poskładać
z listów pisanych przez swoją babkę mieszkającą w Indiach, a także
dzienników swojego ojca. Wraz z nią zanurzamy się w mrocznych rodzinnych
sekretach, ostatecznie splatającej się w całość historii o miłości,
namiętności, konfliktach klasowych i rasowych, a także poszukiwaniu
swojego miejsca na Ziemi. Od najmroczniejszych dni brytyjskiego panowania w Indiach po następstwa
Pierwszej Wojny Światowej, Miejsce na ziemi opowiada o
misternie splecionych losach trzech pokoleń i ich walce o wyzwolenie się
spod ciężaru historii naznaczonej kolonialną przemocą. To dojrzała,
wyważona i rozwijająca się w niepowstrzymany sposób powieść o przyjaźni,
wyobcowaniu, zdradzie, stracie, samopoznaniu i niespełnionej miłości.
Opowiada także o tajemnicach – przemilczanych i niezwykłych historiach,
które kształtują ludzkie czyny i relacje. Wydawnictwo Marginesy
Poznajcie
Lady, Vee i Delph – trzy zachwycająco skomplikowane, dowcipne i
błyskotliwe kobiety o nieokiełznanych fryzurach, mrocznym poczuciu
humoru i odziedziczonych w genach skłonnościach samobójczych. Zbliża się
koniec XX wieku, a ostatnie potomkinie długiej linii pechowego rodu
Alterów postanawiają położyć kres również własnemu życiu. Żegnając się
ze światem, spisują losy własne i swoich przodków, począwszy od
pradziadka, nagrodzonego Noblem genialnego chemika, który opracował
pierwszy gaz bojowy, a następnie środek owadobójczy, później
wykorzystany w komorach gazowych obozów zagłady... Jego upiorna
spuścizna kładzie się cieniem na całej rodzinie, bowiem Bóg zsyła kary
za niegodziwość ojców na synów i wnuków aż do trzeciego i czwartego
pokolenia... Klątwa latami zbiera swoje żniwo, doprowadzając do
samobójstwa kolejnych członków rodu. Główne bohaterki: Lady –
najstarsza, zdruzgotana nieudanym małżeństwem, Vee – zmagająca się z
nawracającą chorobą nowotworową i żałobą po ukochanym mężu, oraz Delph –
najmłodsza, nieprzystosowana do życia stara panna, należą do ostatniej
generacji dotkniętej jej niszczycielskim działaniem... Wydawnictwo Prószyński i s-ka
Ta książka podobno uznana została przez brytyjskie Elle za najgorętszą premierę
2016 r., aczkolwiek kiedy czytam jej streszczenie, to dziwnie kojarzy mi się powieść Sprostowanie:
Linda Conrad, zbliżająca się do czterdziestki autorka bestsellerów, od
lat nie wychodzi z domu. Traumatyczne wydarzenia z przeszłości nie
pozwalają jej cieszyć się życiem. W snach wciąż prześladuje ją twarz
mężczyzny – zabójcy jej młodszej siostry. Pewnego dnia przypadkiem odkrywa tożsamość mordercy i postanawia
wymierzyć mu sprawiedliwość. Zaczyna pisać powieść o morderstwie swojej
siostry w nadziei, że przyciągnie tym uwagę mężczyzny. Czy winny wpadnie
w pułapkę i zostanie ukarany?
Wydawnictwo Czarna Owca
Euforia to fabularyzowany fragment biografii słynnej amerykańskiej antropolożki Margaret Mead, występującej pod imieniem Nell Stone. Nowa
Gwinea, początek lat 30. Trzydziestoparoletnia Nell i jej drugi mąż
Fen, spędzili półtora roku na bezowocnych badaniach plemienia Mumbanyo.
Zamierzają przenieść się do Australii, gdy przypadkowe spotkanie z innym
antropologiem – i jak się okaże: przyszłym mężem Nell – Andrew
Banksonem, zmienia ich zawodowe i życiowe plany. Samotny i zgnębiony
Bankson proponuje skonfliktowanym małżonkom, aby zamieszkali w jednej z
wiosek położonych nad rzeką Sepik, w której kobiety odgrywają centralną
rolę w życiu społecznym. Wkrótce różnice w podejściu do badań między
Nell i Fenem pogłębiają się. Wydawnictwo Rebis
Pozostając w podobnych klimatach, z Czarnego dostaniemy historię znanego amerykańskiego przyrodnika: Gdy w 1951 roku Heinrichowie przyjechali do Ameryki, ojciec Bernda był
już dojrzałym mężczyzną i uznanym przyrodnikiem. Często rozmawiał z żoną
o życiu, które przed II wojną światową i tuż po niej wiedli razem
najpierw w Polsce, potem w Niemczech. Opowieści o baśniowym domu w
lesie, o Starym Świecie i tropikalnych krajach, do których Gerd Heinrich
wyprawiał się w młodości, zapadły młodemu Berndowi głęboko w pamięć. A
ich najbardziej tajemniczym bohaterem był chrapiący ptak, przedstawiciel
gatunku, który uważano za wymarły, a na którego poszukiwanie wyruszył
kiedyś ojciec. Bernd Heinrich opowiada, jak kształtowały się jego stosunki z ojcem i
jak wyglądała codzienność na farmie w Maine, która stała się domem dla
emigrantów z Europy. I co przesądziło o tym, że poszedł w jego ślady,
został uznanym przyrodnikiem, autorem wielu książek, w których z
ogromnym znawstwem i pasją przybliża swoim czytelnikom fascynujący świat
przyrody. Wydawnictwo Czarne
Tę książkę traktuję jak kontynuację 1000 lat wkurzania Francuzów - ponieważ tamta książka Stephena Clarka mi się podobała, również i przy tej liczę na dobrą zabawę, zwłaszcza że we wspomnianym 1000 lat, to fragmenty o Napoleonie zainteresowały mnie najbardziej: Pełne uszczypliwego angielskiego humoru spojrzenie na kult Napoleona.
Mnóstwo tu barwnych anegdot, pozwalających poznać nastroje epoki,
ekstrawaganckich przykładów manipulowania historią, zarówno przez
zwycięzców, jak i przegranych, sensacyjnych lub zabawnych momentów,
groteskowych portretów postaci historycznych. Wydawnictwo W.A.B.

Na kolejną rocznicę mamy kolejną książkę o sławnej tragedii Titanica: Walter Lord przenosi nas na pokład tonącego statku, opisując minuta
po minucie poruszającą historię walki o przetrwanie ponad dwóch tysięcy
pasażerów. Opowiada przebieg dramatycznej nocy z 14 na 15 kwietnia 1912
roku z perspektywy mostku kapitańskiego, salonów pierwszej klasy i kajut
pasażerów tłoczących się na najniższych pokładach. Autor towarzyszy ofiarom katastrofy od chwili zderzenia statku z górą
lodową aż do ich śmierci lub szczęśliwego ocalenia w szalupach
ratunkowych, pokazuje akty heroicznej odwagi i tchórzostwa. Pełna emocji
opowieść pozwala czytelnikowi poczuć się jednym z pasażerów
legendarnego transatlantyku, który miał być niezatapialny. Wydawnictwo Agora

A tu kolejni moi książkowi znajomi, autorzy bardzo sympatycznej książki Byle dalej. Tym razem o szalonej wyprawie przez
Rosję, Kazachstan, Kirgistan, Tadżykistan, Afganistan, Uzbekistan i
Turkmenistan. Wydawnictwo Świat Książki

Druga książka Ilony Wiśniewskiej, której reportaż ze Spitsbergenu niedawno czytałam: Północ Norwegii to surowy klimat, garstka ludzi, tysiące reniferów,
lodowate morze i wicher, który mąci świadomość. Dla bohaterów tej
książki Finnmark, region przez wieki utożsamiany z ultima Thule, to
centrum świata i niekończąca się opowieść. Najdalszą północ Europy Ilona Wiśniewska ogląda matowymi oczami
umierającego starca, wsłuchuje się w nią razem z Mari Boine –
najsłynniejszą na świecie saamską wokalistką, godzi się na nią z tymi,
którzy nie mają dokąd wyjechać, albo stara się ją uchronić od zniknięcia
wraz z tymi, którzy malują murale na opuszczonych budynkach. Wydawnictwo Czarne
Na koniec jeszcze kilka pozycji popularnonaukowych

Z Wydawnictwa Karakter coś, co jak dla mnie brzmi bardzo ciekawie: Czy istnieją betonowe tkaniny? Co jest źródłem charakterystycznego
szelestu banknotów? Dlaczego czekolada rozpływa się w ustach i czy jej
produkcja ma coś wspólnego z procesem fermentacji? Na czym polegała
tajemnica samurajskich mieczy? Co to za materiał o błękitnej barwie i
rozmywających się konturach, który nic nie waży w dłoni i – uwaga –
naprawdę nie chodzi o kawałek nieba? Mark Miodownik zabiera nas w niesamowitą podróż po świecie materii.
Niezłomna – stal, zaufany – papier, przepyszna – czekolada, wyśniony –
plastik, niewidzialne – szkło, to główni, choć nie jedyni, bohaterowie
tej pasjonującej opowieści. Autor wyjaśnia, skąd się biorą niezwykłe
właściwości materiałów, jaka jest ich historia, jak były i są
wykorzystywane. Odkrywa przed nami tajemnice zawarte w rzeczach, z
którymi stykamy się na co dzień. Robi to z pisarskim zacięciem
(czytaliście już kiedyś scenariusz filmu o plastiku?), które pozwala
przypuszczać, że po lekturze tej książki wiele osób natychmiast zapisze
się na studia z materiałoznawstwa. Miodownik nie tylko dzieli się swoją
wiedzą, ale też zaraża czytelników ciekawością świata i dobrym humorem.
Myślę, że dla wielu z nas lektura tej książki będzie bardzo pouczająca: To wstrząsający zapis rozbudowanego systemu oszustwa, którego ofiarą może paść każdy z nas. Dziesiątki rozmów z pracownikami największych polskich banków, firm ubezpieczeniowych, z doradcami finansowymi. Wszyscy oni przyznają: naszym zadaniem jest wcisnąć klientowi najbardziej niekorzystny kredyt, polisę, na której straci oszczędności. Im bardziej traci klient, tym więcej my zarabiamy. Wydawnictwo Czerwone i Czarne.
Myślę, że dla wielu z nas lektura tej książki będzie bardzo pouczająca: To wstrząsający zapis rozbudowanego systemu oszustwa, którego ofiarą może paść każdy z nas. Dziesiątki rozmów z pracownikami największych polskich banków, firm ubezpieczeniowych, z doradcami finansowymi. Wszyscy oni przyznają: naszym zadaniem jest wcisnąć klientowi najbardziej niekorzystny kredyt, polisę, na której straci oszczędności. Im bardziej traci klient, tym więcej my zarabiamy. Wydawnictwo Czerwone i Czarne.
Wreszcie lektura dla mnie obowiązkowa czyli najnowsza książka Naomi Klein, traktująca o zmianach klimatycznych: Najnowsza książka Naomi Klein, nad którą autorka pracowała od 2010 roku,
w sposób wyczerpujący, świadczący o głębokiej znajomości tematu, a
zarazem przystępny przedstawia zagrożenia związane z globalnym
ociepleniem i innymi zmianami klimatu, umieszczając je w szerokim
kontekście – politycznym, ekonomicznym i społecznym. Podobnie jak w Doktrynie
szoku autorka ukazuje ciemną stronę puszczonego na żywioł
neoliberalnego kapitalizmu – krótko mówiąc, jak wolnorynkowy
fundamentalizm przyczynił się do zanieczyszczeń atmosfery zagrażających
całej ludzkości i jak blokuje próby naprawy istniejącej sytuacji. Klein
przedstawia ważniejsze ruchy obrońców środowiska, ich mocne i słabe
punkty (demaskuje np. współpracę niektórych z nich z wielkim biznesem,
którego działania bynajmniej środowisku nie służą). Ostrzega przed
konsekwencjami ingerowania w klimat za pomocą tzw. geoinżynierii czyli
modyfikacji pogody poprzez np. wprowadzanie do atmosfery aerozoli
siarczanowych. Trzeźwo opisując zagrożenia i zdając sobie sprawę z
ogromu problemów, z jakimi będzie się wiązać zmiana dominującej
mentalności wolnorynkowej, odejście od fetyszyzacji wzrostu i nawyków
konsumpcyjnych, autorka nie maluje wyłącznie czarnego obrazu, ale
pozwala dostrzec nadzieję w funkcjonujących już inicjatywach lokalnych,
coraz powszechniejszym korzystaniu z energii odnawialnej i nowych
oddolnych ruchach obrony środowiska. Wydawnictwo Muza
Z tych wymienionych przez Ciebie najbardziej zaintrygowała mnie "Historia pszczół" ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że Historia pszczół będzie blogowym hitem
UsuńMuszę przyznać, że wiele interesujących i nietuzinkowych pozycji szykuje się w kwietniu, jestem ciekawa jakie się okażą po przeczytaniu :)
OdpowiedzUsuńDużo dobroci. Ale skąd na to wszystko czasu...
OdpowiedzUsuńJeżeli możesz, to podaj jeszcze raz książki z lutego. Może gdzieś przepadły. Spisuję na bieżąco.
Dużo tego, ale dużo dobrego. Historia pszczół i "W samej rzeczy" to moje must have. Przeczytałabym też Klein, ale wiem, że się wścieknę, więc wolę nie.
OdpowiedzUsuńA tak w ogóle to "Chata Magoda" to książka o przemijającym świecie- po ostatniej dobrej zmianie dot. obrotu ziemią, już nikt nie będzie mógł tak po prostu kupić kawałek pola i przeprowadzić się na wieś...
UsuńTak, ja też się przy Klein na pewno wścieknę, ale ciągle z masochizmem czytam takie książki
UsuńZa okładkę książki "Titanic" należą się wydawcy brawa, nie mogę wprost się napatrzeć! A o Tobie należą się podziękowania za uświadomienie mnie o jej istnieniu :)
OdpowiedzUsuńKsiążka o Batorym z Agory też miała podobną okładkę
UsuńDla mnie "Hen" :)
OdpowiedzUsuń"Historia pszczół" jest na mojej liście zakupów. Zaintrygowało mnie "Miejsce na ziemi", nie zwróciłam wcześniej na nią uwagi, a to może być ciekawa lektura. "Bramy Rutherford Park" już za mną.
OdpowiedzUsuńZanotowałam "Euforię" i "Chrapiącego ptaka". "Historię pszczół" już mam na liście. Zapowiada się udany kwiecień :)
OdpowiedzUsuń