W komnatach Wolf Hall
W komnatach Wolf Hall to laureatka
nagrody Man Booker Prize w 2009 roku, powieść historyczna z epoki
Tudorów. Głównym jej bohaterem nie jest jednak ani Henryk VIII, ani jego
żony, ale Tomasz Cromwell, jedna z najbardziej wpływowych postaci
swoich czasów. Niestety, nie mogę zgodzić się z peanami na temat tej
powieści: z trudem udało mi się dobrnąć do jej końca (a jestem
wielbicielką powieści historycznych), gdybym nie znała tła
historycznego, trudno byłoby mi zorientować się, o co tak naprawdę
chodzi. Ze stron powieści nie wynika jaką postacią był
Tomasz Cromwell: jakie miał poglądy, po czyjej stał stronie - trudno mi
było wyrobić sobie jakąkolwiek opinię, czy jest to postać pozytywna, czy
też nie. Denerwował mnie zawiły język powieści - być może to kwestia
tłumaczenia - gdzie dialogi były na ogół nieopisane i kto jest autorem
wypowiedzi trzeba było orientować się z kontekstu. Poza tym wiele scen
było moim zdaniem zbędnych i nic nie wnoszących, tak jak szczegółowy
opis procesu rzekomej wieszczki Elizy.
Wydaje mi się, że aby docenić tę powieść
trzeba być wielbicielem i znawcą epoki - bez znajomości realiów i
postaci historycznych, łatwo można się w niej zagubić. Mnie Wolf Hall
nie zachwyciła. No i dlaczego Wolf Hall? Wolf Hall był rodową siedzibą
Seymourów, ale nie tam toczy się akcja powieści, Seymourowie nie należą
nawet do szczególnie ważnych postaci, Jane Seymour wkracza na scenę
dopiero później, czego już akcja książki nie obejmuje...
W międzyczasie na tapetę wzięłam powieści tudorowskie Philippy Gregory: Kochanice króla, Błazen królowej i Kochanek dziewicy
oraz powieść o Katarzynie Aragońskiej - i powieści te przypadły mi o
wiele bardziej do gustu. O wiele łatwiej strawne, wciągające, nie silące
się na wyrafinowany język, a jednak doskonale oddające klimat epoki i
dylematy, jakich doświadczały - przede wszystkim - kobiety, będące
bohaterkami tych powieści.
Hilary Mantel W komnatach Wolf Hall, Wydawnictwo Sonia Draga, Katowice 2010
Komentarze
Prześlij komentarz