Jest, jest, jest [otwiera szampana]! Wyczekany i upragniony. OSCAR…

Luty w skrócie

Moi drodzy, w tym miejscu będzie tajemniczo i powieje grozą, gdyż …

Zdarza się. Kurt Vonnegut: życie

Dzisiejszy post jest właściwie kontynuacją tematu bajek, które wyd…

O tym, jak przedstawiana jest sztuka w filmie

Anna Moczulska jest blogerką, która na swojej stronie zamieszcza…

Bajki, które zdarzyły się naprawdę

Kiedyś błyszczałam na niebie, zostawiając za sobą ognisty ślad. S…

Gwiezdny pył

Źródło Budzę się rano, patrzę za okienko, a tam szaro, słoneczka…

Słowo, o którym chciałabym zapomnieć

Jest koniec stycznia 1900 roku, urodziny cesarza Wilhelma II. W p…

U Ritza i na alei Rothschildów

Zanim dziś przejdę do recenzji, nie sposób nie pożegnać dwójki wie…

Półbrat

Czy mieliście kiedyś do czynienia z kryminałem, którego nie byliśc…

Ekspozycja

Dziś Dzień Kota, zatem wszystkim naszym pupilom, którzy tak nam um…

Jak to jest być kotem

Wczoraj opowiadałam o dwóch magikach, dziś o trzecim, ale w trochę…

Magik

Tak się złożyło, że kiedy przede mną leżała powieść Christophera P…

Prestiż

Dzisiaj chciałam się pochwalić. Ostatnio spełniło się moje marzenie i…

Stosik firmowy

Sarah i Angus Moorcroft mają sytuację nie do pozazdroszczenia. S…

Bliźnięta z lodu

W czeluściach internetu spotkałam niegdyś kilka bardzo pochlebnych…

Neuland

Niniejszą recenzją inauguruję wypełnianie listy książek popularnon…

Myśl jak Sherlock Holmes

Mój apetyt rośnie, kolejna filia zdobyta, oto kolejne książki przynie…

Stosik biblioteczny # 3

Staram się, by kolejność była taka: najpierw książka, potem film. …

Zjawa

Z ciężkim sercem przychodzi mi pisać tę notkę, ponieważ wiecie, że…

Greenpeace

Na Spitsbergenie noc polarna trwa ponad 3 miesiące. Trzy miesiące …

Spitsbergen: fikcja a reportaż

instagram @dzienpozniej

Copyright © Dzień później