Madonny z Bari
Na okładce pierwszej powieści Renaty Czarneckiej o Izabeli Aragońskiej, widzimy przepiękną kobietę. Jednak Izabela, jeśli wierzyć historii i temu, co pisze Czarnecka, nie była jakąś wybitną pięknością. Jechała z Neapolu do Mediolanu, jako młoda żona poślubiona Gian Galleazzo Sforzy, ufna, że oczaruje swojego męża, ale tak się nie stało. Sforzy żona się nie podobała i długo stronił od jej łoża. Tak zaczęło się dorosłe życie Izabeli, które niestety nie było usłane różami. Można by wręcz powiedzieć, że los co chwila rzucał jej kłody pod nogi. Nieszczęśliwie zakochana w małżonku, a w dodatku odsunięta od prawowitego dziedzictwa, jakim było księstwo Mediolanu, gdyż Galleazzo był może i piękny, ale nieudolny i pozwolił przejąć władzę w Mediolanie swemu wujowi, Ludwikowi, zwanemu Il Moro. Młody Sforza z Izabelą zostali wręcz z Mediolanu wygnani i przyjeżdżać mogli doń tylko na wyraźne zaproszenie Ludwika. Dla Izabeli było to bardzo upokarzające; księżna całe życie usiłowała odzyskać panowanie nad Mediolanem: najpierw w imieniu męża, potem syna, a wreszcie córki, Bony. Musiała też Izabela patrzeć, jak w Mediolanie panoszy się jej kuzynka Beatrycze d'Este (żona Il Moro), jak jej dwór opływa w złoto i luksusy, podczas, gdy jej wuj skąpi środków... Potem przyszły najazdy wojsk francuskich i sytuacja jeszcze się pogorszyła. Francuzi dosięgli Izabelę nawet gdy wróciła (po śmierci Galleazza) z Mediolanu do Neapolu. Straciła nie tylko przynależne sobie ziemie, ale także męża oraz dwójkę, a w zasadzie to trójkę (z czworga) dzieci. W końcu została jej tylko księżniczka Bona, więc nie dziwota, że księżna to na niej się skupiła, by wychować ją, zgodnie z wymogami epoki na wielką damę - i korzystnie wydać za mąż. O tym traktuje druga powieść, Madonny z Bari.

Metryczka:
Gatunek: powieść historyczna
Gatunek: powieść historyczna
Główny bohater: Izabela Aragońska
Miejsce akcji: Italia
Czas akcji: przełom XVI wiek
Ilość stron: 400 i 349
Moja ocena: 4/6Renata Czarnecka, Księżna Mediolanu. Dzieje Izabeli Aragońskiej, matki królowej Bony, Wyd. Książnica, 2015
Renata Czarnecka, Madonny z Bari, Wyd. Książnica, 2015
Książki biorą udział w wyzwaniu Czytam opasłe tomiska oraz w Wyzwaniu bibliotecznym
Mnie tam lektury usatysfakcjonowały, podoba mi się styl pisania Czarneckiej i to, w jaki sposób opowiedziała historię swoich bohaterek :)
OdpowiedzUsuńWidziałam jakiś czas temu na Twoim blogu streszczenie książki Catrin "Ostatnie lato". Bardzo zależy mi na niej. Istnieje możliwość odkupienia?
OdpowiedzUsuńWidziałam jakiś czas temu na Twoim blogu streszczenie książki Catrin "Ostatnie lato". Bardzo zależy mi na niej. Istnieje możliwość odkupienia?
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam tej książki.
UsuńPostać Bony, jej matki i rodów Sforza niegdyś mnie pasjonowały. O książce wiele słyszałem, po tę być może sięgnę :)
OdpowiedzUsuńJest książka o panowaniu Bony w Polsce "Królowa Bona -Smok w herbie " Haliny Auderskiej -bardzo polecam
OdpowiedzUsuń