Andersen. Życie baśniopisarza

Jak wyglądało życie człowieka, który stworzył jedne z najpiękniejszych, ale zarazem najsmutniejszych baśni? Andersen był synem praczki i szewca, a pomimo to, dzięki uporowi i wierze w swój talent udało mu się wyrwać z nizin społecznych i zapewnić sobie miejsce wśród najsłynniejszych Duńczyków. Miał szczęście urodzić się w czasach dla Danii i dla Europy przełomowych – do przeszłości odchodziła kultura ludyczna, rodził się industrializm. To epoka Romantyzmu: Beethovena, Liszta, Goethego, Schillera, Dickensa, Browninga. Andersen poznał ich osobiście, podobnie jak braci Grimm, którzy wsławili się zebraniem i ocaleniem od zapomnienia niemieckich bajek ludowych.

Baśnie Andersena, choć niektóre inspirowane ludowymi opowieściami są autorskimi wytworami jego wyobraźni. Wiele z nich posiada złożone i wieloznaczne przesłanie – są nie tylko bajkami, ale także opowieściami skierowanymi do osób dorosłych. W ten sposób Andersen dawał wyraz temu co go dręczyło: niepewności co do swojej pozycji, poszukiwaniu akceptacji, chorobliwej ambicji, a także seksualnej frustracji. Był człowiekiem niezwykle wrażliwym, co pozwoliło mu tworzyć, ale za co ceną było poczucie osamotnienia i odrzucenia. W końcu zdał sobie sprawę, że sam przeszkadza sobie w cieszeniu się życiem. To wszystko możemy wyczytać w jego baśniach i wyciągnąć z tego naukę.
Nie da się przecenić dobroczynnego wpływu Andersena na angielską literaturę dla dzieci. Dzięki niemu baśń zajęła miejsce w XIX-wiecznej literaturze. Andersen pokazał, że pisanie dla dzieci może iść w parze z talentem literackim i twórczą wyobraźnią. Wprowadził fantastykę do historii opowiadanych dzieciom, tworząc sprzyjający klimat dla debiutu w latach 60-tych Lewisa Carolla. Powołał do życia osobny dziecięcy świat mówiących zabawek i zwierząt, przez co głęboko wpłynął na późniejsze klasyczne dzieła literatury dziecięcej, jak O czym szumią wierzby czy Kubuś Puchatek. To dziedzictwo jest nadal obecne we współczesnej anglosaskiej kulturze dziecięcej, od Disneyowskich ekranizacji baśni po Toy Story. Świat anglosaski nie rozpoznał jednak dostatecznie w Andersenie dojrzałego i skomplikowanego artysty, którego doceniła publiczność duńska, niemiecka i wschodnioeuropejska.
Autorka książki opisuje życie Andersena w bardzo rzetelny sposób, wprost, bez niedomówień (dotyczących np. jego orientacji seksualnej), na tle epoki, w której się urodził. Ukazuje jego ciężkie dzieciństwo i młodość, zabieganie o uznanie talentu, skomplikowane relacje z ludźmi mu najbliższymi, którym jednak nie zawsze potrafił okazać to, co czuje. W książce nie zabrakło także interpretacji najbardziej znanych baśni Andersena. Jego portret nakreślony został na tle epoki, ze wskazaniem, iż dodatkową trudnością dla Andersena był fakt, że urodził się w Danii – kraju wówczas zaściankowym, gdzie przez długi czas był niedoceniany. Większą popularnością utwory Andersena cieszyły się w Anglii czy w Niemczech.  Andersen to solidna i ciekawa pozycja, a zarazem lektura dająca do myślenia.

Jackie Wullschlager, Andersen. Życie baśniopisarza, Wydawnictwo WAB, Warszawa 2005

Komentarze

instagram @dzienpozniej

Copyright © Dzień później