Kiedy tłumaczenie # 2

Kilka miesięcy temu zrobiłam przegląd zagranicznych rynków, wyławiając niektóre książki, które chętnie bym przeczytała. Teraz wracam do tego pomysłu, bo pojawiło się wiele smakowitych nowości (odgrzebuję też starsze książki). Ale zanim przejdziemy do meritum sprawy, sprawdźmy czy któreś z tych utworów, które sygnalizowałam w sierpniu zostały przetłumaczone na język polski. Wynik jest kiepski, co wydaje się dziwne, bo książki te są bestsellerami - na trzynaście wymienionych przeze mnie pozycji opublikowane zostały tylko dwie (Come as you are - pojawiła się w księgarniach pod koniec stycznia i w marcu Dead Wake czyli Tragedia Lusitanii). Natomiast, co ciekawe, zdążyłam już wykreślić z obecnego zestawienia kilka pozycji, np. J jak Jastrząb, Euforię, Reunion of Ghosts, My name is Lucy Barton czy Wszystko, czego wam nie powiedziałam. 

David Mitchell proponuje tym razem horror i to w obłędnej okładce: Nieopodal klasycznego brytyjskiego pubu, idąc wąską uliczką wzdłuż ceglanego muru, jeśli warunki będą sprzyjające, znajdziesz wejście do Slade House. Cudzoziemiec powita cię i zaprosi do środka. Z początku nie będziesz chciał stamtąd wyjść. Potem, odkryjesz, że nie możesz. Co dziewięć lat, mieszkańcy domu - dziwni bracia i siostry - wystosowują nietypowe zaproszenie do kogoś, kto jest inny lub samotny: nad wiek rozwiniętego nastolatka, niedawno rozwiedzionego policjanta, nieśmiałego studenta. Ale co naprawdę dzieje się w Slade House? Dla tych, którzy się tego dowiadują jest już za późno... Ta obejmująca pięć dekad, od wczesnych lat 70-tych, do czasów współczesnych, przekraczająca granice gatunków i zmierzająca do zadziwiających konkluzji powieść zabierze cię w głąb wypaczonej nowej wizji nawiedzonego domu - takiej, jaką mógł stworzyć tylko David Mitchell 


Kiedy wydana zostanie u nas druga powieść Alexi Zentnera? W jednej z relacji z Warszawskich Targów Książki doczytałam się, że nieprędko... Wydawnictwo Wiatr od morza wydaje wartościowe książki, ale tempem nas nie rozpieszcza: Rodzina Kingów mieszka na wyspie Loosewood od 300 lat. Teraz patriarcha rodu i przywódca lokalnej rybackiej społeczności, Woody King abdykuje z tronu, a do przejęcia dziedzictwa pretenduje Cordelia, najstarsza z jego trzech córek. Żeby jednak tego dokonać, musi ona obronić wyspę przed dilerami narkotykowymi napływającymi z głębi kraju, jednocześnie rywalizując z rodzeństwem i zakochując się w pewnym sterniku.

After Alice
Nowy magiczny zwrot w przygodach Alicji w Krainie Czarów, opublikowany dziwnym zbiegiem okoliczności, w rocznicę 150 urodzin powieści Lewisa Carolla. Gdy Alicja 150 lat temu wpadła do króliczej nory, znalazła się w krainie równie pełnej zmiennych zasad i trudnych charakterów, co świat, który zostawiła za sobą. Ale co z tym światem? Jak zareagował XIX-wieczny Oxford na zniknięcie Alicji? 


A God in Ruins to kontynuacja Jej wszystkich żyć. Podobno ma się u nas ukazać w październiku: Bóg w ruinach opowiada dramatyczną historię XX wieku poprzez losy ukochanego młodszego brata Ursuli, Teddy'ego. Teddy zostanie poetą, bohaterskim pilotem RAF, mężem, ojcem i dziadkiem. Największym jednak wyzwaniem dla niego będzie życie w przyszłości, której nigdy się nie spodziewał. 


Persona to dziejący się w niedalekiej przyszłości thriller polityczny, powieść opisywana jako jedna z najciekawszych powieści fantastycznych ubiegłego roku: W świecie gdzie dyplomaci stają się celebrytami, młoda ambasador przeżywa próbę zamachu na swoje życie i musi sprzymierzyć się z tajnym paparazzo, by ratować swoje życie, a także przyszłość swojego młodego kraju. 


The story of my teeth
Highway is podróżnikiem, kolekcjonerem i  legendarnym licytatorem. Jego największymi skarbami są zęby sławnych osobistości, jak Platon, Petrarca i Virginia Woolf. Napisana we współpracy z pracownikami fabryki soku Jumex powieść, jest elegancką, dowcipną i rozkoszną przebieżką po przemysłowych przedmieściach Mexico City. 


Furiously happy 
W Furiously Happy, autorka, Jenny Lawson opowiada o swoim długoletnim zmaganiu się z chorobą psychiczną. Histeryczna, prześmieszna książka o depresji i lęku? To brzmi jak fatalny pomysł. Jenny mówi, że Furiously Happy jest o "braniu tych chwil, kiedy wszystko jest w porządku i czynieniu ich wspaniałymi, ponieważ te momenty są właśnie tymi, które sprawiają, że jesteśmy tym, kim jesteśmy i są to te same momenty które służą nam jako broń wtedy, kiedy nasz mózg wypowiada nam posłuszeństwo. To jest różnica pomiędzy "przetrwaniem" a "życiem", różnica między byciem "zdrowym [umysłowo]", a "furiously happy". 



Time and time again
W grudniu ubiegłego roku wyszła druga książka Bena Eltona, autora Dwóch braci: W Time and Time Again, zabiera czytelnika w ekscytującą podróż po XX-wiecznej Europie. Jest 1-wszy czerwca 1914 roku i  Hugh Stanton, były żołnierz, a obecnie znany podróżnik jest całkiem dosłownie najbardziej samotnym człowiekiem na ziemi. Nikt go jeszcze nie kochał, i być może nikt nigdy nie będzie. Stanton wie, że zbliża się okropna wojna - zbiorowe szaleństwo, które zniszczy europejską cywilizację i wielu przyniesie niedolę. Wie to, ponieważ dla niego to stulecie jest już historią - i w jakiś sposób musi on tę historię zmienić. Musi zapobiec wojnie. Jeśli może ją spowodować jedna kula, czy inna samotna kula może ocalić Europę? 



Crooked Heart
Gdy Noel Bostock - lat 10, sierota - zostaje ewakuowany z Londynu w czasie II wojny światowej, ląduje gdzieś na północnym Wschodzie z 36-letnią wdową tonącą w długach. Zdesperowana jeśli chodzi o pieniądze, nie ma skrupułów jeśli chodzi o ich zdobycie. Noel opłakuje swoją matkę chrzestną, byłą sufrażystkę. Mądry ponad swój wiek, wychowany w pogardzie dla autorytetów i z eklektycznym nastawieniem wobec edukacji, ma niewiele wspólnego z innymi dziećmi i jeszcze mniej z impulsywną Vee, która wpada w jeden kryzys za drugim. Wojna stwarza wiele okazji do zarobienia pieniędzy, ale to czego Vee potrzeba - a czego nigdy nie miała - to chłodna głowa i dobry plan. Sama jest chodzącą katastrofą, ale razem z Noelem, tworzą zespół.


Elizabeth is missing 
Maud jest zapominalska. Robi sobie kubek kawy i zapomina go wypić. Idzie do sklepu i zapomina po co tam przyszła. Czasami nie poznaje własnego domu, albo jej córka Helen wydaje je się być kompletnie obcą osobą. Jednak jednej rzeczy Maude jest pewna: zaginęła jej przyjaciółka, Elizabeth. Mówi jej o tym notatka w kieszeni. I nieważne kto mówi jej, by przestała już się tym zajmować, zamknęła się, Maude zamierza dotrzeć do prawdy.
Ponieważ gdzieś, w uszkodzonym umyśle Maud leży odpowiedź na nierozwiązaną tajemnicę 27-latki. Wszyscy o niej zapomnieli. Wszyscy, oprócz Maud...


Tym, co mnie zawsze przyciąga są opowieści o przyrodzie, życiu zgodnie z naturą i odległych spokojnych zakątkach. Nic dziwnego, że zwróciłam uwagę na następujące książki: 



The mountain can wait
Tragedie wydarzają się w mgnieniu oka. Młody mężczyzna odjeżdża w noc, pozostawiając ranną - być może śmiertelnie - dziewczynę. Od tego otwarcia powieści Leipciger cofa się w czasie, jak i wybiega wprzód, by opowiedzieć niezapomnianą historię pewnej rodziny żyjącą na wiejskich terenach, gdzie ciągle jeszcze to ziemia jest podstawą egzystencji. Podobnie jak powieści Annie Proulx, ten debiut jest silnie zakorzeniony w pisaniu o naturze i skoncentrowany na małych miasteczkach i lokalnej kulturze.

A whole life
Andreas całe swoje życie przeżył w Austriackich Alpach. Jest on milczącym mężczyzną i kiedy zakochuje się w Marii, zamiast poprosić ją o rękę, prosi jednego z przyjaciół o zapalenie jej imienia w górach. Opuszcza swoją dolinę, by walczyć w drugiej wojnie światowej, a kiedy wraca odkrywa, że nowoczesność wkroczyła do jego odległego zakątka...


The Wolf Wilder 
Feodora i jej matka żyją w pokrytych śniegiem rosyjskich lasach. Dziesięć minut od nich, w zrujnowanej kapliczce mieszka stado wilków. Matka Feodory jest przeciwieństwem do poskramiaczy zwierząt: ona uczy oswojone zwierzęta jak przetrwać w dziczy.  Kiedy jej spokojnej egzystencji zagraża rosyjska armia, Feo nie ma innego wyjścia, jak ucieczka. Powieść o rewolucji i przygodzie, walce o to, co się kocha, i oczywiście o wilkach.


The Offering 
To było w roku, gdy rodzina Madeline przeprowadziła się na wyspę, na którą, jak wierzył ich ojciec, zaprowadził go Bóg. Było to miejsce gdzie upajała się ona pięknem natury. Był to także czas euforii, ale także stopniowej katastrofy. W noc swoich 14-tych urodzin Madeline zrobiła coś, co myślała, że uratuje jej matkę. Coś tak traumatycznego, że teraz nie może sobie tego przypomnieć, lecz jej nowy psychiatra sądzi, że wie, jak odblokować jej pamięć. Stąpa po bardzo kruchym gruncie.



Pozwolę sobie jeszcze wylistować kilka książek popularnonaukowych, które mnie zainteresowały, a które niestety często docierają do nas ze sporym opóźnieniem (jeśli w ogóle).  


The science of Shakespeare
William Shakespeare żył w bardzo specyficznym czasie, który dziś uznajemy za pierwszą fazę Rewolucji Naukowej. Średniowieczne myślenie powoli ustępowało miejsca nowoczesnym ideom, poprzez prace takich uczonych jak Galileusz, Montaigne, czy - jak twierdzi Falk - Shakespeare, który obserwował ludzką naturę równie uważnie, jak astronomowie niebo. W The Science of Shakespeare, spotykamy całą plejadę renesansowych myślicieli, włączając w to  Thomasa Diggesa, który opublikował pierwszy angielski bilans "nowej astronomii", Thomasa Harriota - angielskiego Galileusza, oraz duńskiego astronoma Tycho Brahe, którego obserwatorium znajdowało się na terenie zamku Elsinore i  w którego rodzinnym herbie znajdowały się nazwiska "Rosencrans" and "Guildensteren." Jest też sam Galileusz. Książka Dana Falka The Science of Shakespeare eksploruje związki pomiędzy sławnymi graczami początków ery Rewolucji Naukowej, starając się dociec jak wspólnie zmienili oni świat. 

Divine Fury: a History of Genius
Geniusz. Słowo to sugeruje nadziemską moc, połączoną ze szczyptą szaleństwa, dalekosiężnych wizji i lekceważenia moralności: moc tworzenia, odkrywania sekretów wszechświata, nawet niszczenia. Pojęcie geniusza ostatnio mocno się rozcieńczyło. Dziś geniuszami obwoływane są gwiazdy rocka, celebryci, trenerzy sportowi i przedsiębiorcy. Świat zdecydowanie go nadużywa...
Pierwsza kompletna historia tego nieuchwytnego pojęcia, Divine Fury śledzi bogactwo geniuszy poprzez wieki, aż do czasów współczesnych, pokazując jak - pomimo wielu zniekształceń, a ostatnio demokratyzacji - geniusz pozostaje potężną siłą w naszym życiu, odzwierciedlającą nowoczesne potrzeby, nadzieje i obawy.


The human age
Ludzie "opanowali 75% powierzchni Ziemi, obmyślając przemysłowe i medyczne cuda i ustawiając swoje światła wszędzie w ciemnościach". Majstrujemy przy naturze przy każdej sposobności, obsadzamy planetę preferowanymi przez nad gatunkami roślin (wiele z nich jest bardzo inwazyjnych), zmieniliśmy klimat, co zagraża nam samym wyginięciem. Zarazem wykazujemy się dziełami przepełnionymi nadzieją: gromadzimy DNA zagrożonych gatunków, wyposażamy orangutany w iPady i tworzymy technologie oraz sztuczną inteligencję, która pewnego dnia może nas przewyższyć.  Ackerman zabiera nas w podróż po nowej rzeczywistości, przedstawiając nam ludzi i idee, które być może uratują naszą przyszłość.

Origins
Jaka jest natura świata materialnego? Jak on działa? Co to jest wszechświat i jak powstał? Czym jest życie? Jak powstaje i jak się rozwija? Jak i dlaczego myślimy? Co to znaczy być człowiekiem? Skąd wiemy to co wiemy? Na te i wiele innych pytań próbuje w czytelny sposób odpowiedzieć nowa, znakomita publikacja brytyjskiego specjalisty od popularyzacji wiedzy naukowej Jimma Baggotta pt. Origins. The scientific story of creation.







A na koniec książka, która powinna zainteresować wszystkich moli książkowych, lubiących nie tylko czytać, ale i szperać w biografiach swoich ulubionych pisarzy: 

Odd type of writers
Każdy wielki pisarz ma swój unikalny sposób przelewania myśli na papier. I, jak się okazuje, wielu pisarzy wykorzystywało metody tak oryginalne, jak ich dzieła. Książka Odd type of writers bada dziwne obyczaje pisarzy, a wśród nich Trumana Capote, Ernesta Hemingway'a, Alexandra Dumas. Z Odd Type Writers, dowiecie się czemu  James Joyce pisał kredkami, co kot Edgara Allana Poe robił na jego ramieniu, dlaczego Vladimir Nabokov musiał mieć mokre stopy oraz wiele innych dziwacznych pisarskich metod i obyczajów:
* Aby zmieścić się z deadlinem na napisanie Dzwonnika z Notre Dame, Victor Hugo umieścił sam siebie w ścisłym domowym areszcie, zamykając wszystkie swoje ubrania i nie nosząc nic poza szarym szlafrokiem, dopóki nie skończył książki.
* Virginia Woolf używała purpurowego atramentu do listów miłosnych, zapisków w dzienniku i do napisania swojej słynnej powieści Mrs. Dalloway. Kiedy była młodą dziewczyną, preferowała pisać na stojąco. 


No cóż, pozostaje mi tylko czekać...

Komentarze

  1. http://lubimyczytac.pl/ksiazka/293343/slade-house ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz, jak to trzeba trzymać rękę na pulsie...

      Usuń
  2. Tak, Slade House też powinnaś wykreślić.;) Ale ogólnie to rób częściej takie zestawienia, bardzo lubię tego typu notki.:)

    Och, A God in Ruins, nareszcie! Czekam na tę książkę, odkąd przeczytałam "Jej wszystkie życia". Choć wygląda na to, że teraz autorka przyjęła zupełnie inną formułę opowiadania historii, więc nie wiem, czy się zachwycę Ale spróbuję.:)

    Time and Time Again też wygląda ciekawie, ale nie aż tak, żebym miała czekać z niecierpliwością czy agitować.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na moje usprawiedliwienie mogę powiedzieć, że Slade House jest dopiero w zapowiedziach na lipiec (a okładka w porównaniu z oryginalną - okropna)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się tam obie podobają.;)

      Usuń
    2. Najważniejsze, że wydadzą, już się nie mogę doczekać! ^^
      Poza tym "Divine Fury" zapowiada się bardzo ciekawie ;)
      Świetny pomysł na wpis! :)

      Usuń
  4. Książkę Emmy Healey jakiś czas temu wydały Media Rodzina pt. "Ani śladu". Mnie z zestawienia najbardziej interesuje książka Mitchella i Atkinson. Co do Zentnera - Dotyk nie sprzedał się zbyt dobrze, więc szanse na "The Lobster Kings" są bardzo marne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu mnie zaskoczyłaś, bo Wiatr od morza postrzegam jako wydawnictwo niszowe; rozumiem, że każda firma musi zarabiać, ale nie spodziewałam się, że będą liczyć na nie wiadomo jaką sprzedaż i tym się kierować - może Zentner zasługuje na drugą szansę?

      Usuń
  5. Czytalam "Lobster Kings" i nie moge powiedziec, zebym byla jakos bardzo zachwycona, "Dotyk" jest zdecydowanie lepszy. Zainteresowalas mnie "The Mountain Can Wait" i "A Whole Life".
    Na pewno wyjdzie po polsku, i to niedlugo, jedno z najwiekszych hiszpanskich badziewi EVER- "Matka" Alejandro Palomasa (to tak w ramach komentarza o swiatowym przemysle wydawniczym).

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @dzienpozniej

Copyright © Dzień później