Co nowego w...bibliotece

Chyba nie tak wiele, bo tym razem mój stosik biblioteczny jest skromny (a i zakupów książkowych nie było): 


W stosiku między innymi Zabić drozda, którego nie czytałam, a wypadałoby przed premierą Go set a watchman. Także Dżentelmeni PRL-u, bliźniacza pozycja do Dam z PRL-u, którą już czytałam i pomimo mojej niechęci do tzw. zbiorówek, nawet bym ją pochwaliła: czytelne, skrócone, ale nie nazbyt skrócone, biogramy najwybitniejszych aktorek "starszej daty". Wśród nich Kalina Jędrusik, Nina Andrycz, Małgorzata Braunek. Niektóre z omawianych postaci były tylko efemerydami, dobrze się zapowiadającymi, ale takimi, które szybko zniknęły ze sceny i niestety już zostały zapomniane. Z wahaniem wzięłam natomiast z półki drugą część przygód Jonathana Belforta, bo pamiętam, że do Wilka z Wall Street miałam mieszane odczucia. Ale czytało się dobrze. Wreszcie dwa kryminały, w tym kolejna moja próba podejścia do prozy Davida Hewsona - miejmy nadzieję, że bardziej udana, niż The Killing.

To tyle jeśli chodzi o to, co mam teraz w domu (nieprzeczytanego) z biblioteki. Może wreszcie uda mi się ograniczyć z biblioteką, żebym mogła zrealizować swoje jesienne plany: czytania powolnego i bez spinania się. W jesienno-zimowe wieczory w najbliższym kwartale chciałabym zagłębić się przede wszystkim w grubych tomiskach, zwłaszcza tych, które zalegają na moich półkach. Poczynienie sobie konkretnych planów czytelniczych i trzymanie się ich poskutkowało latem, może i tym razem poskutkuje: 


Trzymajcie kciuki.

Komentarze

  1. Trzymam kciuki i goraco polecam dolaczyc do stosiku "Sciezki pólnocy" Richarda Flanagan.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak uda mi się zdobyć, to owszem - te tutaj to same zaległości

      Usuń
  2. Skusiłabym się na "Zabić drozda", "Blackout" i "Wszystko, co lśni" :)

    OdpowiedzUsuń
  3. "Zabić drozda" też zamierzam wkrótce przeczytać. Mocno ograniczyłam bibliotekę, mam teraz na koncie 4 książki, w tym jedną prawie przeczytaną. Faktycznie niezłe cegły sobie wybrałaś, polecam "Krąg".

    OdpowiedzUsuń
  4. Na Królów też ostrzę sobie od dawna pazury.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach, marzę o "Królach przeklętych" i zazdroszczę potężnie! :)
    Przyjemnej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ile wspaniałych książek :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @dzienpozniej

Copyright © Dzień później