Lektury cały czas przedurlopowe

Zdaniem pewnej młodej blogerki, blogerzy książkowi już tak mają, że zarzekają się, że już nie będą kupować żadnych książek, po czym z regularnością zegarka prezentują swoje zdobycze, wśród których nota bene więcej jest chłamu, niż pozycji wartościowych. Trudno się z tym nie zgodzić, dlatego, ja ograniczam się tym razem do czterech książek, z których tylko dwie kupiłam (za 50% ceny), Służąca pochodzi z wymiany, a Księgę Diny udało mi się wygrać na blogu Setna Strona (hurra!)


Stosiki biblioteczne są już znacznie bogatsze bo cały czas popełniam ten grzech, że wymieniam, zamiast oddawać - ostatnio system stwierdził już nawet, że przekroczyłam limit rezerwacji: 


Tu jak widzicie dominuje tematyka azjatycka; dwie książki z tego stosiku już są przeczytane i zrecenzowane. 


Na samym dole Chalepianka, o której już pisałam oraz Orkan na Jamajce, jest też Dzikie wybrzeże, a zatem królują tropiki.

Poza tym zaopatrzyłam się też w moją pierwszą kolorowankę, ale jakoś mnie to do tej pory nie wciągnęło... 

Komentarze

  1. Mam nadzieję, że w mojej bibliotece też się pojawi "Jezioro tajemnic", bo ostatnio były tylko dwa wcześniejsze tomy, całkiem zresztą niezłe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już przeczytałam, została mi tylko trzecia część na deser

      Usuń
    2. To samo. I bardzo chcę trzecią :)

      Usuń
  2. Clavell... Czytalam dawno temu:
    Król szczurów, Szogun, Tai-Pan... Milych wrazen zyczę!

    OdpowiedzUsuń
  3. Cejrowski i Genova - POLECAM

    OdpowiedzUsuń
  4. Clavell! Mam chyba dwutomowe wydanie w rodzinnym domu i od lat czaję się, żeby je przywłaszczyć. Podobno najpierw mam oddać Sołżenicyna, potem mogę negocjować kolejne cegły. Zatem Clavella i Wassmo najbardziej zazdroszczę.
    PS Młoda blogerka jest dobrą obserwatorką.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zakup Clavella dopiero przede mną - pokuszę się, ale gdzie mam to upchnąć...

      Usuń
  5. Myślę, że obserwacja młodej blogerki dotyczy tylko pewnego typu blogerów książkowych, bo jakoś nie zauważyłam tego zarzekania się na blogach, które śledzę. Nie wrzucajmy się wszyscy sami do jednego wora ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam jedynie ,,Wyspę na prerii" - fajna jak wszystkie książki Cejrowskiego :) kilka Twoich propozycji stosikowych mnie zainteresowało, szczególnie ,,Tybet"!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @dzienpozniej

Copyright © Dzień później